Czakry
Ile razy słyszeliście to określenie, ale nie byliście do końca przekonani, o co chodzi?
Pewnie kilka. I nie dziwie się Wam, bo kiedyś otwierałam szerzej oczy, ponieważ kompletnie nie czaiłam o co chodzi.
Lecz gdy coraz bardziej zagłębiałam się w Jogę, w rozwój wewnętrzny i naukę o starożytnej medycynie, tym lepiej rozumiałam cały koncept.
I wiecie co? Ma to sens.
Zacznę od tego, że ciężko mi uwierzyć, że jesteśmy tylko ciałem. Tylko materią, workiem ze skóry, który w środku ma kości, mięśnie, organy i jeszcze jakieś inne rzeczy. Nowoczesna, zachodnia nauka nie uwzględnia sfery niewidzialnej, ciała energetycznego, kanałów energii, nie patrzy głębiej (bo pewnie nie widzi).
A Tradycyjna Medycyna Chińska (której jak wiecie jestem fanką) oraz ajurweda wiedziały o tym już bardzo dawno temu. Bardzo dawno.
I aby zobaczyć złożoność ludzkiego istnienia, nie potrzebowali zaawansowanego sprzętu, dowodów, eksperymentów itd. Nie zrozumcie mnie źle – uważam, że medycyna jest zbawienna, jeżeli chodzi o nagłe ratowanie życia, operacje itp. Ale niestety ma też swoje minusy – nie patrzy na człowieka holistycznie, nie bierze pod uwagę doświadczeń ducha, nie leczy przyczyn, tylko skutki. Ale nie o tym chciałam pisać.
Co oznacza słowo ‚czakra’?
Z sanskrytu oznacza kulę, sferę, koło. Ja dodam od siebie, że są to centra energii w naszym ciele.
W całym ciele mamy wiele, wiele takich sfer. Wyróżnia się 7 głównych, które ułożone są na linii naszego kręgosłupa, na linii głównego kanału energetycznego w naszym ciele, który nosi nazwę Shushumna (co ciekawe, mówi się, że szósta czakra jest tam, gdzie szyszynka – nie brzmi to podobnie?).
Każda czakra dotyczy innej sfery naszej osoby.
Ale czakra to nie tylko ośrodek energii – to centrum, które koordynuje przepływ energii w całym systemie. Czakra przyjmuje, przetwarza i transferuje życiową energię.
System czakr możemy porównać do domu – gdzie każda czakra to inne pomieszczenie. Bez chociaż jednego pomieszczenia, dom nie będzie kompletny. Tak samo nasze ciało – gdy chociaż jedna czakra jest w zastoju, cały organizm będzie to odczuwał.
Rodzaje czakr i ich znaczenie – zaczniemy od dołu:
- Muladhara – czakra podstawy (korzenia). Znajduje się u podstawy kręgosłupa. Jej żywiołem jest ziemia, odpowiada za nasze uziemienie, stabilność, zdrowie i solidność. Demon: strach. Kolor: czerwony.
- Swadhiszthana – czakra krzyżowa (sakralna). Znajduje się w obszarze sakralnym – krzyżowym. Jej żywiołem jest woda, odpowiada za seksualność, emocje, plastyczność. Powiązana jest z naszą seksualnością. Demon: poczucie winy. Kolor: pomarańczowy.
- Manipura – czakra splotu słonecznego. Znajduje się w okolicach splotu słonecznego. Jej żywiołem jest ogień, odpowiada za moc, siłę woli oraz za naszą energię. Demon: wstyd. Kolor: złoty/żółty.
- Anahata – czakra serca. Znajduje się w okolicach serca. Jej żywioł to powietrze, odpowiada za miłość, związki, współczucie. Demon: smutek. Kolor: zielony.
- Wisuddha – czakra gardła. Jej żywioł to dźwięk, odpowiada za komunikację, naszą prawdę, komunikację, kreatywność. Demon: kłamstwa. Kolor: niebieski.
- Adźna – czakra trzeciego oka. Jej żywioł to jasność, odpowiada za intuicję, wyobraźnię, mądrość. Demon: iluzja. Kolor: indygo.
- Sahasrara – czakra korony. Jej żywioł to świadomość, odpowiada za czujność, realizację, przebudzenie i unię. Demon: przywiązanie. Kolor: fioletowy.
Aby czakra optymalnie funkcjonowała, musi spełniać 3 funkcje: przyjmowanie, przetwarzanie i transferowanie.
Jak widzicie negatywne emocje mogą zakłócać pracę czakr. I analogicznie, jeżeli wiemy, co nas uwiera, co nam doskwiera, możemy połączyć to z czakrą i zacząć z nią pracę.
Jak oczyszczać czakry?
- Medytacja – możemy medytować z kolorem, lub z uczuciem, które wzmacnia daną czakrę.
- Joga – niektóre asany mają zbawienny wpływ na pracę naszych czakr. Np, aby się uziemić: tadasana – pozycja góey, oraz każda inna z mocną bazą. Czakra druga – pozycje wpływające na wewnętrzną część ud i biodra np. gołąb. Trzecia – mocen asany wzmacniające core oraz równoważne, np. deska. Czwarta – asany otwierające klatkę piersiową, wygięcia do tyłu, np. Wielbłąd lub mostek. Piąta – otwierające ramiona, stanie na głowie, na barkach. Szósta – znowu: stanie na głowie, barkach, rękach. Siódma – siedzenie w bezruchu, savasana, pozycje odwrócone.
- Oddech – zwłaszcza praktyka Nadi shodana, w której oddychamy naprzemiennie przez jedną dziurkę. Stabilizuje poziom energii w kanałach energetycznych (Ida i Pingala), co pomaga również czakrom.
Jak widzicie, nie jest to taki prosty koncept, ale gdy bardziej się w niego zagłębimy, to zdecydowanie ma to wszystko sens.
Pisałam ten artykuł opierając się na książce dr. Anodey Judith „Joga czakralna – esencja ćwiczeń wschodu”. Jeżeli zainteresował was ten teamt, to serdecznie polecam tą książkę. Zawiera bardzo dużo informacji, opisów i gotowych sekwencji do pracy z czakrami.
Jeżeli macie jakieś pytania, śmiało dajcie znać!
Z miłością,
Olga
Dodaj pierwszy komentarz